Mężczyzna z Bożkowa wezwał karetkę pogotowia. Przyjechała, ale zamiast zawieść go do szpitala w Kłodzku, pojechała do Nowej Rudy.
Do naszej redakcji zgłosił się ponad 80-letni mieszkaniec Bożkowa (dane do wiadomości redakcji). Mężczyzna przebył w niedługim czasie dwa rozległe i poważne zawały serca. Dzięki szybkiej interwencji kardiologa udało mu się z nich wyjść. Dlatego kilkanaście dni temu, kiedy zaczął odczuwać identyczne objawy, jak przy wcześniejszych bólach związanych z zawałami, nie czekając ani chwili, zadzwonił po karetkę.
Więcej informacji na str. 3 w numerze 278 tygodnika „Noworudzianin”
Numer 278
28 kwietnia – 11 maja 2017 r.