Mieszkańcy budynku przy ul. Kościuszki 4 w Radkowie jeszcze przez jakiś czas będą musieli bacznie wsłuchiwać się w prognozy pogody. Dlaczego?
Każdy większy deszcz oznacza dla nich jedno – wodę na podwórzu, w jego piwnicach i układanie worków. Interweniowali w tej sprawie, w radkowskim urzędzie (gdyż budynek jest komunalny), by miasto coś poradziło na ten dokuczliwy problem, gdyż deszczówka przelewa się przez chodnik na podwórze.
Tymczasem ul. Kościuszki nie jest drogą gminną, tylko wojewódzką i wykonanie studzienki odpływowej w tym miejscu nie leży w gestii miasta. Ale, po ostatnich opadach deszczu – gdy zapobiegliwi mieszkańcy znów ułożyli worki z piaskiem, by nie dopuścić do zalania podwórza – pojawili się w okolicach ich budynku funkcjonariusze Straży Miejskiej z Radkowa, z żądaniem uprzątnięcia worków pod groźbą nałożenia mandatu. Póki co, skończyło się na notatce służbowej do burmistrza Radkowa.
Są i dobre wieści dla mieszkańców. Jak się dowiedzieliśmy u zarządcy drogi, jeszcze w tym roku podniesiony będzie krawężnik na newralgicznym odcinku przy ul. Kościuszki 4, a w 2018 roku – przy okazji remontu drogi wojewódzkiej nr 387 – zbudowana zostanie kanalizacja burzowa i studzienka, odprowadzająca deszczówkę.
Numer 298
22-28 września 2017 r.
