To była spontaniczna, ogłoszona na profilu społecznościowym, akcja pomocy dla chorych noworudzian Przemysława Drelicha i Rafała Czuchwickiego.
We wtorek 31 października, godz. 17:30, przy fontannie na rynku zgromadziła się „noworudzka rodzina biegowa”, by charytatywnym truchtem wesprzeć zbiórkę pieniędzy na leczenie.
Uczestnicy pobiegli z centrum miasta, ścieżką rowerową przez Włodowice do Zamku Sarny w Ścinawce Górnej i z powrotem, finiszując w okolicach domu Przemka przy ul. Podjazdowej. Tam czekała na nich gorąca herbata i słowa podziękowania. Później delegacja biegaczy udała się do domu Rafała w Drogosławiu.
Przemysław Drelich w tym roku skończy 36 lat. Ma wspaniała żonę i trójkę dzieci. Zmaga się z rakiem płaskonambłonkowym z przerzutem do śródpiersia. Rafał Czuchwicki ma 31 lat i wspierająca go kochającą żonę. We wrześniu dowiedział się że ma czerniaka złośliwego. Szansa na poprawę stanu ich zdrowia jest cykliczna kosztowna kuracja.
Więcej informacji na str. 3 w numerze 304 tygodnika „Noworudzianin”
Numer 304
3-9 listopada 2017 r.