W piątek 13 kwietnia, w Galerii „Mozaika” w Nowej Rudzie, otwarto wystawę prac Sławomira Gołembiowskiego, zatytułowaną „Asamblaże w masie papierowej”
Sławomir Gołembiowski, członek Noworudzkiej Grupy Twórców Sztuki „Alfa-Art”, rozpoczął swoją przygodę ze sztuką od sztalugowego malarstwa olejnego. W latach 1979-82 prowadził pracownię tkactwa artystycznego. Obecnie tworzy asamblaże zatapiając w pozyskanej z makulatury masie papierowej kompozycje elementów roślinnych, bądź szkicowane sznurkiem martwe natury i pejzaże.
– Jest to pierwsza indywidualna wystawa człowieka, który jest w grupie „Alfa-Art”, czyli rozpoczęliśmy cykl wystaw „naszych” ludzi, którzy tworzą tę galerię, nadają im duszę, serce, bieg i energię – rozpoczął przemowę Wojciech Kołodziej, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowej Rudzie. – Nigdy artysty nie ponosi fantazja, która jest potrzebna. Tej lotności gratuluję autorowi. W tej formie przekazu artyści zazwyczaj zbierają z tego kulturalnego śmietnika człowieczeństwa różne rzeczy. Pan Sławomir akurat zbiera z przyrody i ją ożywia, czego efekty możemy podziwiać – dodał.
– Chcę podziękować temu, kto wymyślił to miejsce. Nie byłoby wystawy, gdyby nie było tego miejsca. Chcę podziękować członkom grupy „Alfa-Art”, która mnie przyjęła jak tylko się tutaj sprowadziłem. Dziękuję również przyjaciołom – mówił Sławomir Gołembiowski w galerii „Mozaika”, do dość licznie przybyłych tego dnia gości. – Moja największa wystawa, w polanickim szpitalu, obejmowała 118 prac – uzupełnił.
Wystawa będzie dostępna do końca kwietnia w Galerii Sztuki „Mozaika” przy pl. Grunwaldzkim 1 w Nowej Rudzie. Galeria czynna jest od poniedziałku do soboty w godz. 11.00-17.00, w niedziele w godz. 13.00-17.00.
We wszystkie soboty, podczas trwania wystawy, istnieje możliwość uczestniczenia w bezpłatnych warsztatach twórczych z autorem, a w niedziele zaprasza na spotkania z autorską poezją, w tym głównie z fraszką.
To co wykonuje autor wystawy, można zaliczyć do sztuki papieru. Papier produkuje sam, a to co w ten papier „wpadnie” i uda się zatopić, to wyłącznie fantazja twórcy. Wiersz jego autorstwa pokazuje jak powstają te niezwykłe dzieła:
„Asamblaże w masie papierowej”
Na wędrówkach znalezione
Pod nogami wypatrzone
Podniesione
Często z błota wyciągnięte
W progi domu przyniesione
W kompozycję ułożone
W papier-masie zatopione
Rzadko całe
Często małe skrawki
Tycie
Nowe życie ich w mym dziele dostrzeżecie przyjaciele
… W twórczym nie ustaję szale, nim nie scalę
Wierzę, że w te małe cuda duszę tchnąć znów mi się uda
Że w obrazie uwiecznione – tam szczęśliwe będą one
Osądzajcie
Sąd wydajcie
Wszak na sztuce każdy zna się
– Cóż jam stworzył, topiąc w masie?
… Czy ma wena ciut przegięła?
… Czy stworzyłem arcydzieła?…
WIĘCEJ ZDJĘĆ >TUTAJ<
WIĘCEJ ZDJĘĆ >TUTAJ<
Str. 16 w numerze 327 tygodnika „Noworudzianin” dostępny w archiwum.
Numer 327
20-26 kwietnia 2018 r.
