Do 2 września przedłużono termin prac związanych z wycinką drzew i krzewów na skarpie przy ul. Cmentarnej w Nowej Rudzie. Prace rozpoczęto 21 sierpnia, po tragicznym wypadku, do którego doszło 4 sierpnia (drzewo spadło na przejeżdżający samochód, kierowca zginął).
Wielu noworudzian zdaje sobie sprawę z konieczności wycięcia drzew – często starych, schorowanych jednakże nie rozumie wycinania rosnących na skarpie krzewów.
– Wycinają drzewa, bo mogą stanowić zagrożenie i to akurat dobrze, ale po co wycinają krzewy? Ta skarpa zostanie teraz „łysa” i będzie szpecić tylko ten zakątek miasta, wybierany często przez mieszkańców na spacery – mówi pan Artur.
– Jak ostatecznie będzie wyglądać skarpa, to jeszcze nie jest ustalone. Wszystkie prowadzone tam prace zmierzają do zapewnienia bezpieczeństwa na drodze. Kończy się wycinka drzew, prowadzona zarówno przez miasto jak i zakończona już na tym etapie przez Lasy Państwowe, ponieważ część drzew znajduje się na terenie należącym do PGL Lasy Państwowe – wyjaśnia Tomasz Kiliński, burmistrz Nowej Rudy. – Prowadzimy rozmowy zarówno z zarządcą drogi, czyli Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei we Wrocławiu, jak i z Lasami Państwowymi na temat koniecznych zabezpieczeń na skarpie, a w przyszłości być może również nasadzeń zieleni niskiej – dodaje.
Str. 7 w numerze 344 tygodnika „Noworudzianin” dostępny w archiwum.
Numer 344
31 sierpnia – 6 września 2018 r.
