Jak nakazuje wieloletnia tradycja, noworudzcy gwarkowie przed świętem górniczym spotkali się na 47 Karczmie Piwnej. W tym roku karczma odbywała się w klimatach piekielnych
W piątek 30 listopada, w hali Centrum Turystyczno-Sportowego w Słupcu odbyła się już po raz 47 noworudzka Karczma Piwna, która oprócz braci górniczej, gościła swoich sympatyków. Jak nakazuje zwyczaj, impreza rozpoczęła się od wciągnięcia na maszt górniczego sztandaru i odśpiewania hymnu.
Karczma piwna, to impreza wyłącznie dla mężczyzn, podczas której nie zabrakło biesiadnych pieśni, specyficznego, górniczego humoru, jadła i – rzecz jasna – kufli piwa. Tym, którzy szczególnie przyczynili się do propagowania karczmy, nadaje się „imiona piwne”, a tych, którzy tworzą jej kształt, honoruje się godnością „Zasłużony dla Karczmy Piwnej”. W tym roku zaszczyt ten przypadł Adamowi Pierzga. Arkadiusz Michalski otrzymał imię piwne „Policmajster”, Dariusz Kowalski – imię „Baca”, Marek Biela – imię „Puzon”.
Warto zaznaczyć, że od kilkunastu lat specjalnie na karczmę piwną w Nowej Rudzie przyjeżdża grupa z centralnej Polski, którym ten rodzaj humoru, karczemna atmosfera bardzo przypadła do gustu.
Karczma organizowana jest przez Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa Koło Terenowe w Nowej Rudzie, dzięki hojności wielu sponsorów, w tym m.in. Urzędu Miasta Nowa Ruda, Gminy Nowa Ruda i Powiatu Kłodzkiego.
Str. 14 w numerze 358 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym w archiwum.
Numer 358
7-13 grudnia 2018 r.