Joanna Walaszczyk prezesem uzdrowiska
Od ponad tygodnia nowym prezesem Uzdrowiska „Lądek–Długopole” jest noworudzianka Joanna Walaszczyk.
Joanna Walaszczyk, do niedawna dyrektor Biura Poselskiego Michała Dworczyka w Nowej Rudzie, radna powiatowa, na stanowisku prezesa uzdrowiska od 16 stycznia, zastąpiła Zbigniewa Piotrowicza, który funkcję tę sprawował przez blisko 11 lat. Decyzję o zmianie prezesa podjęła Rada Nadzorcza spółki Uzdrowiska Lądek–Długopole, którego 100% właścicielem jest województwo dolnośląskie. Dla Joanny Walaszczyk Lądek–Zdrój nie jest terenem nieznanym. To właśnie tam w latach 2007–2008 Joanna Walaszczyk była pełniącą obowiązki burmistrza Lądka po wypadku i długotrwałej chorobie Adama Szmidta. W 2008 r. Joanna Walaszczyk została odwołana z funkcji p.o. burmistrza przez ówczesnego premiera Donalda Tuska. Jak mówi Joanna Walaszczyk, jej „powrót” do Lądka jest postrzegany przez wielu jako zacieśnienie istniejącej od wielu lat współpracy. Zapytaliśmy też panią Prezes, czy ma już pomysły na pozyskanie środków na remont i modernizację obiektów sanatoryjnych, a także jak chce przyciągnąć do Długopola i Lądka–Zdroju, jednego z najstarszych uzdrowisk w Polsce, jeszcze więcej kuracjuszy.
– Na tyle, na ile będzie to możliwe, będę starała się pozyskać środki z funduszy europejskich. Na pewno będę zabiegać o środki zewnętrzne na modernizację niektórych obiektów, by firma mogła w pełni wykorzystywać posiadane zasoby własne oraz na rewitalizację otoczenia budynków uzdrowiskowych – odpowiada Joanna Walaszczyk. – Jeżeli chodzi o drugą część pytania, moim zdaniem uzdrowisko powinno stać się motorem napędowym dla rozwoju gmin Lądek–Zdrój oraz jednym z istotnych obszarów gospodarki dla gminy Bystrzyca Kłodzka. Dlatego powinno nastąpić wzmocnienie marki Lądek–Zdrój, która winna być kojarzona z najbardziej naturalnym, wielowiekowym (najstarszym wręcz) uzdrowiskiem w Polsce oraz marki Długopole–Zdrój, która chciałabym, aby była kojarzona z oazą spokoju, relaksem i odpoczynkiem. Niezaprzeczalnymi atutami Uzdrowisk Lądek – Długopole jest ich położenie, architektura, wielowiekowa tradycja prowadzenia kuracji uzdrowiskowych oraz posiadane zasoby naturalne i wykwalifikowana kadra – dodaje.
Str. 3 w numerze 364 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym w archiwum.
Numer 364
25-31 stycznia 2019 r. 
