47 Rajd Świdnicki – KRAUSE
Mikołaj „Miko” Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia R5) wygrali 47 Rajd Świdnicki-Krause, pierwszą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2019. Reprezentanci Skoda Polska Motorsport o 11,6 sek. wyprzedzili Marcina Słobodziana i Kamila Kozdronia (Ford Fiesta R5). Trzecie miejsce wywalczyli: Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5), którzy stracili do zwycięzców 37,5 sek. To trzecie w karierze zwycięstwo 23-letniego łodzianina w rundzie RSMP, ale pierwsze na asfaltowej nawierzchni. Spośród 9 oesów Marczyk wygrał 7. Wicemistrz Polski rajd rozpoczął od trzech odcinkowych zwycięstw w sobotę, ale podczas pierwszej niedzielnej próby przestrzelił zakręt, stracił sporo cennych sekund oraz pozycję lidera na rzecz Słobodziana. Już na następnym odcinku odzyskał jednak prowadzenie i nie oddał go do mety.
Dwie próby sportowe, oesy 4 i 9, padły łupem Słobodziana, który popisał się wyjątkowo skuteczną jazdą w rajdzie. Krakowianin zdobył również dodatkowe 5 punktów oraz RMF Maxxx Trophy za najlepszy czas na ostatniej próbie sportowej (Power Stage). Dla Słobodziana, mistrza Polski w klasie Open N, był to debiut w rajdzie za kierownicą samochodu R5.
Po raz drugi w swojej karierze podium w Świdnicy wywalczył Kasperczyk, który ukończył rajd na trzecim miejscu także przed dwoma laty.
Klasa Open N padła łupem Jakuba Brzezińskiego (Ford Fiesta Proto), pilotowanego przez bardzo do-świadczonego Dariusza Burkata, mającego na swoim koncie starty z Januszem Kuligiem. Drugie miejsce w tej klasie i dziesiąte w „generalce” wywalczył – startujący po raz pierwszy w rajdzie – Piotr Parys. Dziewiętnastolatek z Lublina pojechał w poprzednim sezonie w kilku rajdach jako tzw. zerówka, a w debiucie zdobył swój pierwszy punkt w mistrzostwach Polski.
Wśród samochodów napędzanych na jedną oś zwycięstwo zapisali na swoim koncie Tomasz Zbroja i Jakub Wróbel (Citroen DS3).
Z 70 zgłoszonych samochodów wystartowało 65, a metę osiągnęło 58.
Str. 23 w numerze 378 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym w archiwum.