Wszystko wskazuje na to, że już niedługo z naszych ulic zniknie stacjonująca w Nowej Rudzie nowoczesna karetka typu „S”. Wszystko zależy od decyzji wojewody. Sprawą tą podczas posiedzenia Komisji Zdrowia i Ekologi Rady Miejskiej w Nowej Rudzie zajęli się radni i zaproszony na obrady burmistrz Tomasz Kiliński
Obecnie na polskich ulicach można spotkać karetki podstawowe (oznaczone literą P), specjalistyczne (z literą S) oraz transportowe (z literą T). Specjalistyczna karetka typu „S” wysyłana jest w przypadku, kiedy wymagana jest niestandardowa procedura interwencji lub specjalne leki, czy umiejętności załogi i lekarzy. Jest to najbardziej różnorodny zespół spośród wszystkich opcji ratowniczych. Okazuje się, że przyczyną przekształcenia karetki z typu „S” na „P” nie są wcale finanse, a brak lekarza. Przemiana karetki „S” na karetkę podstawową „P”, oznacza, że w skład jej zespołu wchodzić będą kierowca i ratownicy medyczni.
– W związku z informacjami jakie pojawiły się w poprzednim tygodniu dotyczących planowanego przekształcenia karetki typu „S” w zwykłą karetkę w rozmowie z dyrektor ZOZ Kłodzko Jadwigą Radziejewską potwierdziła mi taki zamiar, który wynika przede wszystkim z braku kompletnej obsady lekarskiej. Temat braku lekarzy nie dotyczy tylko kłodzkiego szpitala, ale większości szpitali w Polsce, szczególnie tych powiatowych. Dlatego też pani dyrektor złożyła wniosek do wojewody, bo to on musi wyrazić zgodę na przekształcenie – mówił burmistrz Tomasz Kiliński.
Jednak, jak zapewnia dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku Jadwiga Radziejewska, mieszkańcy Nowej Rudy i gminy Nowa Ruda nie muszą się niczego obawiać, zabezpieczenie medyczne w karetki typu „S” mamy gwarantowane.
– Niestety z powodu braku lekarzy uprawnionych do dyżurowania musiałam wystąpić do pana wojewody z takim wnioskiem – informuje Jadwiga Radziejewska. – Mamy w powiecie kłodzkim, najwięcej na Dolnym Śląsku, zaraz po Wrocławiu, karetek typu „S”, więc zapewniam że mieszkańcy Nowej Rudy i okolic nie muszą się obawiać że karetka tej kategorii w razie potrzeby do nich nie dojedzie. Proszę pamiętać, że np. Wałbrzych, powiat ząbkowicki nie ma tego typu karetek w ogóle, a dyspozytornia we Wrocławiu w zależności od przyjętego zgłoszenia kieruje karetki po całym powiecie, a nawet jak jest taka potrzeba do sąsiednich powiatów – dodaje.
Z tego wynika, że w Nowej Rudzie będą stacjonowały dwie karetki typu „P”.