W atmosferze wakacyjnych wspomnień i kończącego się letniego skwaru minął organizacyjny tydzień w świetlicy Stowarzyszenia Przyjaciół Jugowa. Uczestnicy zajęć niepewnie i ospale zaglądali do pomieszczeń nie chcąc porzucić wakacyjnego lenistwa. Ich uwagę przyciągnęły tajemnicze pakunki stojące w rogu pomieszczenia i Pani Marzena z nożyczkami w ręku energicznie walcząca z oporem szczelnie zapakowanych przedmiotów. Były to sztalugi i inne akcesoria malarskie, które posłużą do profesjonalnej przygody z malarstwem sztalugowym na zajęciach. Zabawa z masą solną podczas ostatniego spotkania rozmasowała skostniałe palce dzieci i rozwiązała ich języki. Stała się miejscem ciekawej konwersacji o planach i zamierzeniach działalności świetlicy na bieżąco kwitowanych emocjonalną reakcją młodzieży. Niejako przypadkiem powstawały przedmioty o różnorodnej tematyce obrazujące stan ducha i umysłu twórcy. Stała wielbicielka zajęć dwuletnia Malwina pokazała wszystkim niebywałą ekspresję twórczą inspirując pozostałych do nowego podejścia do sztuki.
Zapraszamy na naszą stronę: facebook.com/przyjacielejugowa
Relacja i zdjęcia: Zbigniew Babiak
