W piątek 18 października w noworudzkiej galerii sztuki „Mozaika” odbył się wernisaz prac Jana Leszka Zirnego pt.: „Collage i my”.
– Rzadko się zdarza, żeby dzieła, które są tutaj na wystawie, były wcześniej w Niemczech i Szanghaju, w Krakowie a teraz w Nowej Rudzie – mówił Wojciech Kołodziej, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowej Rudzie. – Jest to historyczny moment dla tej galerii. Po raz pierwszy mamy do czynienia z kolażem. Nie mieliśmy, jak dotąd, wystawy, która operowałaby tą techniką, która nie jest za łatwa zarówno jeśli chodzi o wykonanie jak i interpretację – dodał.
– Kolażem zajmuję się od niespełna 30 lat. Kolaż nie jest bardzo znany i nie ma zbyt wielu artystów tworzący tą techniką – opowiadał autor prac. – Znany jest od 2000 lat a swoje początki bierze w Chinach. W Polsce jest bardzo mało znany choć w latach 50-tych i 60-tych kolaż był w programie szkół podstawowych jako nauka rysunków. Potem go zlikwidowano. Znanym przedstawicielem kolażu był Pablo Picasso – uzupełnił.
Prace Jana Leszka Zirnego można oglądać w galerii „Mozaika” w Nowej Rudzie przy pl. Grunwaldzkim 1 do 22 listopada w środy i czwartki od 14 do 18, a w pozostałe dni od 12 do 16.