Atmosferę refleksji i zadumy związanej ze wspominkami po zmarłych zmieniły gruntownie warsztaty muzyczne świetlicy Stowarzyszenia Przyjaciół Jugowa. Pani Żaneta z nieodłączną gitarą przetestowała uczestników z nauczonych piosenek, a później drogą prób i błędów opracowywano repertuar i solistów do zbliżających się jasełek. Zadebiutowała Dominika swoimi umiejętnościami gry na gitarze dzielnie wspierając i wodzireja i bardzo energetyczny tercet wokalistek z Olą, Kają na czele. Miłośniczka ludowych zaśpiewów – Maja wytrwale ćwiczyła góralską pastorałkę. Bartek i Mikołaj wstydliwie mruczeli ale i oni pod czujnym okiem i uchem Pani Marzeny prześpiewali kilka kolęd. Tematykę muzyczną kontynuowano na zajęciach plastycznych. Celem spotkania było skomponowanie krótkiego utworu muzycznego za pomocą obrazów i znaków graficznych. Nie wolno było używać zapisu nutowego. Każdy autor utworu zaprezentował akustycznie swoje dzieło. To były trudne a zarazem zabawne chwile dla wokalistów kociej muzyki. Popołudnie zakończono krótka formą plastyczną – pocztówką rysunkową na temat Polski.
Relacja i foto: Zbigniew Babiak