Krakowskie szopki w Dzierżoniowie
Ile razy byłem w Krakowie? Nie wiem. Nigdy nie trafiłem na słynne na całym świecie Szopki Krakowskie. Okazja trafiła się w tym miesiącu w…Dzierżoniowie. W Muzeum Miejskim jest czynna wystawa (do końca stycznia) kilkunastu szopek. Bajecznie kolorowe, niektóre ruchome, misternie wykonane. Kunszt tych szopek można ocenić jak się widzi te arcydzieła na „żywo” i ogląda się je bardzo dokładnie. Szczególików nie brakuje. Zdjęcia nie odzwierciedlają rzeczywistości. My z żoną byliśmy zachwyceni a wnuczka zadała kilkadziesiąt pytań opiekunowi wystawy. Mocno się gimnastykował. Skąd u przedszkolaka taka wiedza? W muzeum jest krótka informacja o szopkach. Tradycja szopkarska w Krakowie trwa nieprzerwanie od XIX wieku. Pierwotnie wykonywaniem szopek trudnili się rzemieślnicy z ówczesnych przedmieść Krakowa, szczególnie Krowodrzy i Zwierzyńca. Mniejsze szopki chętnie nabywali mieszczanie, którzy ozdabiali nimi swoje domy i obdarowywali najbliższych. Większe, ze wspaniałymi lalkami-kukiełkami i rozświetlane od wewnątrz płomykami świec – pełniły funkcję przenośnego teatrzyku, który w okresie świątecznym przy wtórze odgrywanej na żywo muzyki gościł w domach zamożnych rodzin. Polecam. (JG)