Zamglony spacer
Mimo takiej sobie pogody, na miejscu zbiórki, czyli przy MBP w Słupcu stawiło się 11 osób chętnych na zimowy spacer. Diabetycy I AniKije zgodnym krokiem pomaszerowali w kierunku dawnego „Słoneczka”. Droga dobra, ślisko nie było a pola pokrywała cieniutka warstwa śniegu – a więc jakby nie patrzył – zima! Nawet krajobrazy lekko zamglone sprawiały przyjemność grupie, której jak zawsze dopisywał doskonały humor, choć na chwilę popsuł go kopcący komin. W kierunku Słupca zeszliśmy przy zabiedzonej i zapomnianej kapliczce, by za chwilę skręcić na Debry. Postój na Zagórzu przydał się na chwilę odpoczynku, kanapkę i łyk ciepłej herbaty, którą każdy miał w termosie. Potem już była droga w dół, a przy „Czarnym Krzyżu” skręciliśmy jeszcze na działki by sprawdzić, czy gdzieś tam już się nie odezwie ptaszek (ale się nie odezwał).
Spacerowa pętla zamknęła się na skrzyżowaniu ze światłami, a my dumni z tego że przeszliśmy nieco ponad siedem kilometrów udaliśmy się do domów, obiecując sobie kolejny spacer za tydzień, na który oczywiście zapraszamy.
Noworudzki UTW
Anna Szczepan
z turystycznym pozdrowieniem
fot. A. Szczepan, J. Michalska