Nie można pozostać obojętnym, oglądając wstrząsające obrazy z kataklizmów niszczących Australię. Świat obiegły zdjęcia cierpiących zwierząt i płonących lasów.
Z inicjatywy nauczycielki historii Eweliny Martyny-Dybek ruszyła akcja pomocy dla zwierząt uratowanych z pożarów w Australii. Razem z Elizą Machurą-Roch, Agnieszką Stolarz i dyrektorem Dariuszem Chojeckim, a co najważniejsze z uczniami i ich rodzinami, postanowiliśmy zorganizować wielką akcję szycia potrzebnych rzeczy dla kangurów, misiów koala czy innych zwierząt – wykonaliśmy hamaki, worki i gniazda dla zwierząt.
Od 15.01.2020 r. w Zespole Szkolno-Przedszkolnym Nr 1 na apel odpowiedzieli wszyscy chętni uczniowie od klasy 4-8 Szkoły Podstawowej. Już następnego dnia darczyńcy dostarczyli materiały i w ruch poszły igły i nitki. Dobieranie materiałów, fastrygowanie – trochę nam to zajęło.
– Mimo tego, że jesteśmy daleko, możemy zrobić choć tyle. Każda pomoc się liczy. Nie chcieliśmy stać bezczynnie wobec tej wielkiej tragedii. Ocalałe zwierzęta potrzebują opieki oraz ludzkiej pomocy i dobrych serc – a jak widać – tych nie brakowało. Może nie zrobiliśmy zbyt wiele, ale każde działanie dla zwierząt dużo znaczy. Nie mogliśmy pozostać obojętni. Każde zwierzę zasługuje na pomoc, opiekę i miłość.
24 stycznia – paczki zostały wysłane do Australii. Dziękujemy serdecznie wszystkim dzieciom i młodzieży, a także ich rodzinom za wsparcie nas w tej akcji poprzez przekazanie materiałów i pomoc w szyciu.
Oprac. E.M-D; E.M-R; A.S
