Na spacer do lasu miejskiego?
AKTUALIZACJA: Informacja z urzędu miasta na zapytania internautów o to gdzie są te lasy miejskie w których nie ma zakazu wstępu: przede wszystkim Góra Anny, Las vis a vis Kościółka, Zdrojowisko ponad Orkana, Zagórze. Oczywiście wszędzie te granice są różne i nie trudno wejść na teren lasów państwowych. Zalecamy ograniczenie przebywania na zewnątrz do typowego spaceru rodzinnego z punktu A do punktu B.
3 kwietnia dyrekcja Lasów Państwowych wprowadziła tymczasowy zakaz wstępu do lasu. Zakaz wstępu na tereny zarządzane przez Lasy Państwowe argumentowany jest „troską o zdrowie i bezpieczeństwo” oraz domniemanie częstymi przypadkami organizowania na terenach leśnych „spotkań towarzyskich i pikników”
Sporo kontrowersji wzbudził podany w piątek 3 marca komunikat o zakazie wstępu do lasów i zamknięciu Parków Narodowych. Za złamanie zakazu grozi mandat nawet do 500 zł. Co ciekawe, nadal można spacerować po lasach należących Gminy Miejskiej Nowa Ruda.
– Nie wprowadziliśmy zakazu wstępu do lasów miejskich i na razie nie widzę potrzeby, by zakaz wprowadzać. Nie są to skupiska ludzi, które mogłyby wykraczać poza istniejące obecnie obostrzania nawet jeżeli znajdą się spacerowicze, to nie jest to w mojej ocenie nic złego. Uważam, że na spacery indywidualne, czy w rodzinie powinniśmy chodzić i żeby sprawa była jasna nie jest to zakazane – wyjaśnia burmistrz Tomasz Kiliński. – Zakazy dotyczące lasów państwowych, czy Parków Narodowych tak naprawdę wynikają z obserwacji sytuacji, które niekoniecznie u nas, ale w niektórych miejscach miały miejsce np. jest weekend, mieszkańcy Wrocławia chcą zażyć świeżego powietrza i nagle w sporych ilościach pojechali w miejsca turystyczne i okazuje się, że na parkingach w Parku Narodowym Gór Stołowych znajdują się dziesiątki samochodów. Zakazy i obostrzenia mają przede wszystkim zlikwidować tego typu zjawiska, uniemożliwić grupowanie się w określonych miejscach dużej ilości ludzi – dodaje.