Zawierzenie naszego miasta
W uroczystość NMP Królowej Polski, w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej na Górze Wszystkich Świętych w Nowej Rudzie-Słupcu, dokonano aktu Zawierzenia Nowej Rudy Maryi
Z inicjatywy ks. Krzysztofa Iwaniszyna, proboszcza parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu, wraz z ks. Jerzym Kosem, proboszczem parafii św. Mikołaja w Nowej Rudzie, ks. Stanisławem Kasztelanem, proboszczem parafii św. Barbary w Nowej Rudzie-Drogosławiu oraz słupieckimi wikariuszami, przedstawicielami władzy świeckiej, mieszkańcami, pod przewodnictwem bp. Adama Bałabucha, uroczystym aktem oddano w opiekę Maryi całe miasto. W tym szczególnym czasie, wspominając historię powstania naszego sanktuarium, które wiąże się z ocaleniem od zarazy, wzywano wstawiennictwa Matki Bożej, całkowicie się Jej oddając.
Liturgii 2 maja przewodniczył bp. Adam Bałabuch, który w homilii zwrócił uwagę na podobieństwo do ewangelicznej sceny pod krzyżem.
– W tym dniu, poświęconym Królowej Polski, gromadzimy się jako wspólnota noworudzkiego Kościoła, aby zawierzyć Matce Bożej nasze osobiste losy, naszych rodzin, wszystkich mieszkańców tego miasta. Słyszeliśmy przed chwilą w Ewangelii, jak Jezus umierający na krzyżu powierzył Maryi św. Jana w opiekę, ale też dał św. Janowi Maryję za Matkę. A więc dał Ją Kościołowi za Matkę, dał naszemu narodowi Maryję za Matkę, dał każdemu z nas Maryję za Matkę i chciał, abyśmy się do Niej uciekali, znajdowali w Niej pośredniczkę i pocieszycielkę – wymieniał biskup.
Pytał jednak zebranych o to, czy potrafimy kochać Matkę Bożą, powołując się na rady kard. Stefana Wyszyńskiego i kard. Roberta Saraha.
– Czas, który przeżywamy, jest dla nas szczególną okazją, by zweryfikować naszą miłość: do Pana Boga, do Matki Najświętszej i naszej ojczyzny, Polski. Ta miłość weryfikuje się w zaufaniu Bogu, że On przychodzi do nas ze swoją łaską w sakramentach świętych, szczególnie w sakramencie pokuty i Eucharystii, by być naszą mocą szczególnie wtedy, gdy jesteśmy zagubieni – wyjaśniał bp Adam.
Pokazywał też, że trwająca epidemia rozwiewa wiele złudzeń.
– Człowiek, któremu wydawało się, że jest niemal wszechmocny, jawi się w swojej słabości i kruchości. Zaistniała sytuacja pozwala nam uświadomić sobie naszą kruchość i zawierzyć się Ojcu w Jego miłosierdziu, a także zawierzyć się Maryi, naszej Matce i Królowej. (…) Jak żyć w świecie, w którym wirus uderza na oślep i zabija niewinnych? Jest tylko jedna odpowiedź – pewność, że Bóg jest miłością i nie pozostanie obojętny na nasze cierpienie. Słabość otwiera nasze serca na Boga i skłania Boga do okazania nam miłosierdzia. Trzeba nasze serca na nowo zwrócić ku Bogu i nie pozwalać, by On był nadal obrażany – podkreślał, przestrzegając przed powrotem do tych samych błędów po zakończeniu epidemii.
Przypominał też epidemię, przed którą Matka Boża uratowała noworudzian w 1680 r. dzięki ich wytrwałej modlitwie, do której zachęcali także rajcy miejscy. Za ich przykładem na koniec Mszy św. biskup odczytał modlitwę, w której zawierzył Nową Rudę Matce Bożej.
AKT ZAWIERZENIA NOWEJ RUDY NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNIE
O Dziewico Niepokalana, Matko Boga Prawdziwego i Matko Kościoła, która z tego miejsca okazujesz swoją łaskawość i litość tym wszystkim, którzy się chronią pod Twoją opiekę, usłysz modlitwę, którą zanosimy do Ciebie z dziecięcą ufnością i przedstaw ją Twemu Synowi Jezusowi, jedynemu naszemu Odkupicielowi.
Matko Boża Bolesna, Mistrzyni ofiary ukrytej i cichej, której serce zostało przeszyte przez miecz boleści, Tobie, która nam naprzeciw wychodzisz, my grzeszni poświęcamy w tym dniu całe nasze istnienie i całą naszą miłość. Oddajemy Ci w opiekę nasze miasto Nową Rudę, nasze noworudzkie parafie, którym patronują święta Katarzyna, święty Mikołaj, i święta Barbara oraz parafię świętego Piotra Kanizjusza z Włodowic. Poświęcamy Ci nasze życie, naszą pracę, nasze radości, cierpienia i bóle. Użycz pokoju, sprawiedliwości i pomyślności, bo wszystko co mamy i to czym jesteśmy Twej troskliwości powierzamy, Pani i Matko nasza.
Chcemy być całkowicie Twoimi i z Tobą iść drogą doskonałej wierności wobec Jezusa Chrystusa, w Jego Kościele. Prowadź nas zawsze, miłościwie, za rękę. Użycz naszym ogniskom domowym łaski miłości i szacunku dla budzącego się życia. Niech je przyjmują z taką samą miłością, z jaką Ty poczęłaś w swym łonie Syna Bożego. Dziewico Święta, Maryjo, Matko pięknej miłości, wspomagaj nasze rodziny, by zawsze trwały w jedności i błogosław wychowaniu naszych dzieci. Nadziejo nasza, wejrzyj na nas litościwie, naucz nas dążyć zawsze do Jezusa, a jeśli upadamy, pomóż nam powstać i wrócić do Niego przez wyznanie naszych win i naszych grzechów w sakramencie pokuty, który napełnia duszę spokojem. Błagamy Ciebie, użycz nam wielkiej miłości dla wszystkich sakramentów świętych, które stanowią znaki, jakie Twój Syn nam zostawił na ziemi.
W ten sposób, Matko Najświętsza, z pokojem Bożym w sumieniu, z sercem wolnym od złości i nienawiści, będziemy mogli nieść wszystkim prawdziwą radość i prawdziwy pokój, które pochodzą od Twego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa, który z Ojcem i Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Str. 14-15 w numerze 427 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.
Ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa
powyższy numer NIE BĘDZIE DOSTĘPNY w wersji papierowej.