Według rządowych wytycznych przedszkola i żłobki mogły być już otwarte od środy 6 maja. Nowa Ruda chce to zrobić dopiero od najbliższego poniedziałku 11 maja tłumacząc to koniecznością przygotowania placówek na przyjęcie dzieci oraz opracowanie nowych zasad funkcjonowania
Żłobki i przedszkola w całej Polsce zostały zamknięte od 12 marca, od wprowadzenia w kraju stanu epidemii koronawirusa. Od tego czasu systematycznie wydłużano czas ich zamknięcia. Pod koniec kwietnia, premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że samorządy będą mogły przywrócić działalność żłobków i przedszkoli od 6 maja. Ma to być wyjście naprzeciw potrzebom rodziców, którzy muszą wrócić do pracy np. pracowników służby zdrowia, służb mundurowych czy pracowników handlu. Według jego zaleceń to właśnie ich dzieci w pierwszej kolejności powinny skorzystać z opieki instytucjonalnej.
– Od 6 maja możliwe jest otwarcie przedszkoli i żłobków. Podjęliśmy decyzję, że w Nowej Rudzie placówki te zostaną uruchomione od poniedziałku 11 maja. Chcieliśmy, żeby jeszcze ten kończący się właśnie tydzień posłużył nam przygotowanie przedszkoli i żłobka do funkcjonowania na trochę nowych zasadach – tłumaczy burmistrz Tomasz Kiliński. – Są wytyczne w jaki sposób powinny te placówki funkcjonować, w jaki sposób powinny stosować środki ostrożności, zabezpieczenia, dezynsekcji. Wiem, że już niektórzy z mieszkańców zadeklarowali chęć korzystania zarówno z przedszkoli jak i żłobka – dodaje.
Obostrzenia sanitarne m.in.
•dyrektor przyjmie tylko określoną liczbę dzieci, pierwszeństwo będą miały pociechy medyków i innych służb,
•samorząd zapewni maseczki, płyny dezynfekujące itd.,
•dzieci nie będą nigdzie wychodzić np. na spacery,
•dzieci nie mogą przynosić do przedszkola swoich zabawek