Ponad siedem tysięcy złotych – taką kwotą miejscy radni wspomogą podstację pogotowia ratunkowego w Nowej Rudzie. Pieniądze pochodzą z diet i przeznaczone są nie tylko na niezbędny sprzęt do ochrony osobistej, tak potrzebny w czasie pandemii
W czasie pandemii niezwykle ważnym elementem jest ochrona pracowników służby zdrowia. Bo to oni najczęściej narażeni są na kontakt z osobami chorymi, bądź nosicielami koronawirusa. Gdyby medycy zarazili się nim i musieliby przejść 14-dniową kwarantannę, mogłoby się okazać, że nie byłoby komu nas leczyć.
Medykom w czasie pandemii potrzebne są rzeczy, na które w placówkach brakuje pieniędzy. Tu „z odsieczą” ratownikom medycznym przyszła część miejskich radnych. Zrzekli się części swoich diet i zebrane przekazali noworudzkiemu pogotowiu ratunkowemu.
– Udało się uzbierać ponad 7 tysięcy złotych. Ustaliliśmy z ratownikami z Nowej Rudy, jakie są ich potrzeby i co można by sfinansować za tę kwotę, ale to radni którzy dysponują tymi pieniędzmi podejmą decyzję w jakim zakresie i co określono jako potrzeby noworudzkich ratowników i co zostanie zrealizowane – informuje Tomasz Kiliński, burmistrz Nowej Rudy.
Za zebrane przez radnych pieniądze zakupione zostanie:
– plecak reanimacyjny 3 sztuki – koszt ok. 2.280 zł
– torba reanimacyjna pediatryczna – 2 sztuki – koszt ok. 300 zł
– torba ratunkowa – 1 sztuka – koszt ok. 285 zł
– zmywarka – koszt ok. 1.200 zł
– pozostałe środki ochrony bezpośredniej oraz wyposażenie miejsca pracy – koszt ok. 3.250 zł (kombinezony, maseczki, wyposażenie socjalne stacji – łóżka, czajnik i stół z krzesłami)
Początkowo mowa była o zakupie ozonatorów, ale jak się okazuje, dwa takie urządzenia przekazane zostaną przez innych darczyńców.
– Medycy z podstacji pogotowia ratunkowego w Nowej Rudzie znajdują się na pierwszej linii walki z pandemią koronawirusa, swoją codzienną, sumienną i ciężką pracą działają dla naszego dobra wspólnego. Do chwili obecnej udało się zebrać kwotę 7.310 złotych – mówi radny Piotr Wróbel, przewodniczący Komisji Gospodarczo-Budżetowej Rady Miejskiej w Nowej Rudzie. – Uważam, że inicjatywa radnych Nowej Rudy jest bardzo cenna i ważna, cieszę się że radni stanęli na wysokości zadania i przekazali taką kwotę. Jeżeli problemy z koronawirusem będą nadal doskwierały mieszkańcom Nowej Rudy nie wykluczam, że za jakiś czas zorganizujemy kolejną zbiórkę – dodaje.
Str. 3 w numerze 428 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.
Ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa
powyższy numer NIE BĘDZIE DOSTĘPNY w wersji papierowej.