Wielokrotnie pisaliśmy o ewentualnym remoncie mostu na ul. Piłsudskiego w Nowej Rudzie. Kilka tygodni temu, informowaliśmy, że zarządca drogi – Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu, pod koniec maja ma rozstrzygnąć przetarg na remont. Tak się nie stało
Kilka tygodni wstecz, informowaliśmy o ogłoszonym przez DSDiK przetargu na remont tego mostu. Byliśmy bardzo zdziwieni uzyskując nowe informacje od Leszka Locha, dyrektora Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu.
– 3 czerwca 2020 r. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu zmuszona była unieważnić wszczęte postępowanie przetargowe. Droga wojewódzka nr 380, w ciągu której znajduje się most w Nowej Rudzie, została bowiem pozbawiona kategorii dróg wojewódzkich i w konsekwencji przekazana samorządowi powiatu kłodzkiego. Uchwała Sejmiku Województwa Dolnośląskiego w tej sprawie weszła w życie 25 maja br. Do chwili jej uprawomocnienia byliśmy zobowiązani do kontynuowania rozpoczętych procedur – mówi dyrektor DSDiK. – W tej chwili przygotowujemy projekt porozumienia dotyczącego dalszej współpracy z nowym zarządcą obiektu i przekazania mu środków na remont mostu – dodaje.
Zapytaliśmy o sprawę Tomasza Kilińskiego, burmistrza Nowej Rudy.
– Droga wojewódzka 380 została przekazana powiatowi kłodzkiemu. Powiat kłodzki w tym momencie nie miał nic do powiedzenia. Samorząd województwa, DSDiK zastosowało dość dziwne prawo, obniżając tę drogę do niższej kategorii, pomimo tego, że z Gminą Miejską Nowa Ruda ma zawarte porozumienie dotyczące sposobów utrzymania i przekazywania w przyszłości drogi. Przypomnę, że to miało się stać do 2023 roku. Zrobiono coś dziwnego. Przerwano trwającą procedurę przetargu na remont mostu. Pan dyrektor DSDiK Leszek Loch jednocześnie zaproponował w imieniu samorządu wojewódzkiego panu wicestaroście powiatu kłodzkiego Piotrowi Marchewce, że z budżetu wojewódzkiego przekażą środki na realizację zadania związanego z remontem mostu – mówi Tomasz Kiliński. – Obecnie rozmawiamy z władzami powiatu kłodzkiego, żeby to, o czym mówił pan dyrektor Loch, stało się rzeczywistością. To, że miasto ma tę drogę ma przejąć, to jest rzecz oczywista, aczkolwiek jednym z poważniejszych problemów stojących naprzeciw tego, jest remont tego mostu. Mam skromną nadzieję, że słowa pana dyrektora, nie będą tylko słowami, choć może być różnie. My, wspólnie z powiatem kłodzkim, występujemy do władz województwa dolnośląskiego o przekazanie tej dotacji powiatowi, który na tej podstawie mógłby wykonać – na istniejącej już dokumentacji – remont tego obiektu – dodaje.
Zarówno Maciej Awiżeń, starosta powiatu kłodzkiego, jak i jego zastępca Piotr Marchewka, całą zaistniałą sytuacją są zdziwieni.
– Niczego jeszcze nie przejęliśmy. Umowa między nami z urzędem marszałkowskim była taka, że owszem, my przejmiemy tę drogę, o ile oni najpierw wyremontują ten most. Jeżeli tak się nie stanie, nie ma mowy o przejęciu drogi. Oczywiście, oni mogą nas do tego przymuszać, ale wcześniej zgodzili się na to, że najpierw wyremontują most i dopiero nam drogę przekażą, a w tej chwili zaczynają się z tego wycofywać – powiedział Maciej Awiżeń. – Jest tak zwana uchwała kaskadowa i oni nam tę drogę mogą przekazać. Umowa była zupełnie inna. Mowa była, że oni przekazują to Gminie Miejskiej Nowa Ruda, ale słowa nie dotrzymali, zwłaszcza w kwestii remontów drogi. Myślą, że przekażą to powiatowi i my to będziemy robili. Szczerze, mamy dwie możliwości: najprawdopodobniej będziemy to zaskarżać, bo przekazanie tej drogi uchwałą kaskadową jest – delikatnie mówiąc – bardzo niefajne – argumentuje starosta.
O zdanie w tym temacie poprosiliśmy również wicestarostę Piotra Marchewkę.
– Sejmik Województwa Dolnośląskiego przyjął tzw. uchwałą kaskadową – uchwałę, dzięki czemu przekazał drogę powiatowi kłodzkiemu. Od początku czerwca nasz powiat jest zarządcą tej drogi. Swojego czasu urząd marszałkowski podpisał porozumienie zarówno z Gminą Wiejską Nowa Ruda, jak i z Gminą Miejską Nowa Ruda, że gminy przejmą tę drogę, ale od 1 stycznia 2022 roku. DSDiK miało się wywiązać z pewnych zobowiązań dotyczących m.in. remontu mostu w ciągi ul. Piłsudskiego w Nowej Rudzie. Nie wywiązali się z tego i z tego co wiem, zaproponowali zainteresowanym gminom podpisanie jakiegoś aneksu do tego porozumienia – wyjaśnia Piotr Marchewka.
Str. 7 w numerze 432 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.
Numer 432
12-18 czerwca 2020 r.