Duży i rewitalizowany park w Nowej Rudzie jest. Przybędą kolejne, znacznie mniejsze, ale również atrakcyjne. Miasto planuje utworzenie kilku tzw. parków kieszonkowych
Jedna z koncepcji projektowych, którą właśnie Nowa Ruda złożyła do Funduszu Sprawiedliwej Transformacji wiąże się z wszelkimi działaniami mającymi na celu poprawę jakości powietrza i życia mieszkańców miasta.
– Zaczęliśmy od pieców, czyli od tego clou, które jest konieczne, aby móc rozmawiać o czystym powietrzu i środowisku. Jest jeszcze kierunek zieleń i miejsca zielone – rekreacja. Już w ciągu ostatnich kilku lat zaangażowaliśmy się realizując projekty kilku terenów zielonych, mam nadzieję że będą kolejne. Myślę, że wpisuje się to w kierunki i cele w jakich mają być wydawane pieniądze w kolejnej perspektywie Unii Europejskiej, więc Fundusz Sprawiedliwej Transformacji naszym zdaniem jak najbardziej może ku temu służyć – wyjaśnia burmistrz Tomasz Kiliński.
Czym są parki kieszonkowe?
Parki kieszonkowe, to niewielkich rozmiarów obszary, stanowiące nowatorski sposób tworzenia nowych terenów zielonych w przestrzeni miejskiej, np. na zapleczach budynków, miejscach nierzadko zapomnianych. Często jest to związane z przywracaniem zieleni miastu. Ich ogólna dostępność, bliskość dla mieszkańców i wyposażenie w elementy małej architektury do odpoczynku, do rekreacji i zabaw, ma zachęcić do integracji społecznej. Należy podkreślić, że takie parki już doskonale funkcjonują na świecie w większych polskich aglomeracjach, m.in. we Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu. Ostatnio coraz częściej dołączają do nich mniejsze miasta.
Str. 5 w numerze 449 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.
Numer 449
9-15 października 2020 r.