Czym nie można palić?
Na dworze coraz zimniej. Warto przypomnieć o zasadach palenia w piecach. Dwa lata temu na Dolnym Śląsku weszła w życie uchwała antysmogowa, która zakazuje spalania najbardziej trujących paliw
Nie można używać m.in. węgla brunatnego, ponieważ ma niską wartość opałową, a podczas spalania emituje duże ilości zanieczyszczeń pyłowych, siarkę, rtęć czy toksyczny benzopiren. Zabrania się także spalania mułu węglowego i flotów czyli odpadów węglowych, które powodują dużą emisję zanieczyszczeń. Do pieca nie można wrzucać również węgla kamiennego w postaci sypkiej o uziarnieniu poniżej 3 mm, czyli miału. Uchwała zakazuje używania mokrego drewna, o wilgotności powyżej 20 proc. Jego spalanie prowadzi do dużych emisji trucizn. Do pieca można wrzucać drewno suche, najlepiej sezonowane przez minimum dwa lata. Jeśli chcemy sprawdzić wilgotność drewna, można skorzystać ze specjalnych wilgotnościomierzy, które kupimy m.in. w sklepach budowlanych. Za nieprzestrzeganie zapisów uchwały antysmogowej grozi grzywna nawet do 5 tys. zł. Warto też pamiętać, że utrudnienie kontroli to już przestępstwo, zagrożone nawet trzema latami więzienia. Uchwała antysmogowa zakłada także, że do 2024 r. z Dolnego Śląska mają zniknąć tzw. „kopciuchy”, czyli piece niespełniające żadnych kryteriów. Zastąpić je mają wysokosprawne, niskoemisyjne źródła ogrzewania, spełniające rygorystyczne normy środowiskowe.
Str. 9 w numerze 452 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.
Numer 452
30 października – 5 listopada 2020 r.