Na głupotę wandali brakuje słów
„Z żalem i smutkiem patrzymy na wszystkie zniszczone miejsca. Jednocześnie informujemy, że nie zostaną one odbudowane czy wyremontowane” – czytamy na profilu Radków – Kraina Gór Stołowych
„Wiata rekreacyjna na Księżnie w Ścinawce Średniej właściwie już nie istnieje. Po minionym weekendzie ostatnie elementy wyposażenia zostały zniszczone, połamane, spalone. Podobnie jak tablice informacyjne i balustrady z wiaty. Szkoda. Podobny los, również w miniony weekend, spotkał plac rowerowy w Ścinawce Górnej. Wyrwane zostały wszystkie znaki razem z betonowymi fundamentami, zerwane i potłuczone lampy, wyrwane kosze na śmieci. W zasadzie pozostały tylko ścieżki, bo je ciężko zniszczyć. Chociaż pewnie, gdyby się postarać, to też się uda.
W Radkowie też udało się sporo zniszczyć. Nie licząc wywróconych koszy i kontenerów na śmieci, w ostatnim czasie udało się połamać kamienne stoły w wiatach rekreacyjnych obok rynku.
Z żalem i smutkiem patrzymy na wszystkie zniszczone miejsca. Jednocześnie informujemy, że nie zostaną one odbudowane czy wyremontowane” – czytamy na profilu Radków – Kraina Gór Stołowych.
– Do Komisariatu Policji w Nowej Rudzie wpłynęło zawiadomienie związane z uszkodzeniem elementów wyposażenia oraz oświetlenia tzw. „miasteczka rowerowego” w Ścinawce Górnej. Do zdarzenia doszło prawdopodobnie w nocy z 5 na 6 grudnia. Gmina Radków dokonała ustalenia wartości strat. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Nowej Rudzie – o dewastacji „miasteczka rowerowego” mówi podinsp. Wioletta Maruszewska, oficer prasowy kłodzkiej policji.
Zaznaczyć trzeba, że to nie pierwszy przypadek, kiedy wandale dewastują wyposażenie miasteczka.
Str. 8 w numerze 458 tygodnika „Noworudzianin” dostępnym tutaj.
Numer 458
11-17 grudnia 2020 r.