Jak niebiescy bili niebieskich
To był piękny, niedzielny poranek. Obudziłem się jak zwykle – czyli z problemami. „Niedziela?” – pytam. „I pobudka o 8.30?”…
Czytaj więcejTo był piękny, niedzielny poranek. Obudziłem się jak zwykle – czyli z problemami. „Niedziela?” – pytam. „I pobudka o 8.30?”…
Czytaj więcej